Wszystko o pieprzykach: korzyści, szkody i skuteczne metody kontroli

Wielu ogrodników boryka się z takim problemem, jak krety w ich letnim domku. Dla większości to cała tragedia, ogrodnicy są przerażeni hałdami ziemi i wierzą, że teraz ich zbiory dobiegły końca. Czy tak jest? Według agronomów i doświadczonych hodowców krety są pomocnikami, a nie szkodnikami.

Tak, zwierzęta mogą powodować pewien niepokój i niedogodności, ale nie są one porównywalne z korzyściami, jakie przynoszą krety. Ale wszystko jest w porządku. Rozumiemy „rodowód” owadożercy, w jego życiu rozwiejemy wszystkie te mity, które przypisuje się zwierzętom.

Treść:

Rodzaje moli - rozumiemy „rodowód”

Rodzaje moli - rozumiemy „rodowód”

Kret należy do rzędu owadożernych, w tym ryjówek i jeży. Zwierzę osiąga 18 cm długości, czasem mniej. Tułów spadzisty, kufa wydłużona, spiczasta. Łapy kreta przypominają łopatki z pięcioma wysoko rozwiniętymi palcami, na końcach których znajdują się długie i mocne pazury. Łapy są wciągnięte w ciało, krótkie, z dłońmi zwróconymi na zewnątrz. Ogon kreta jest mały.

Futro jest bardzo gęste, rośnie chaotycznie i może układać się w różnych kierunkach, co znacznie ułatwia poruszanie się zwierzęcia w ziemi.

Kret żywi się larwami, chrząszczami, robakami i innymi owadami. Niektóre gatunki nie zrezygnują z roślin w okresach głodu.

W populacji kretów brane są pod uwagę trzy gatunki. Można je znaleźć w lesie, na polanach i łąkach, rzadziej w ogródkach warzywnych obok człowieka. Przeznaczyć:

  • Krety leśne. Żyją w lasach. Jeśli jednak działka ogrodowa znajduje się obok lasu, kret może również odwiedzić ogród. Jeśli typ lasu zdecyduje się podgryzać korzenie roślin, to raczej będą to drzewa lub krzewy... Krety leśne nie są zainteresowane warzywami. Częściej drzewa lub krzewy owocowe cierpią nie z tego powodu, że są obgryzane przez krety, ale z tego, że pod nimi wykopane są tunele. Korzenie zwisają nad „drogami” owadożercy, w wyniku czego roślina słabo rośnie lub nawet umiera. Kret leśny charakteryzuje się ciemnobrązowym lub czerwonobrązowym kolorem, ciemnym paskiem na grzbiecie i jasnym brzuchem.
  • Krety polne. Są uważane za najbardziej niebezpieczne dla ogrodu. Bardzo aktywnie budują system tuneli i mogą dla zabawy oddawać się uprawom okopowym. Ze względu na nadmierną aktywność kreta polnego, korzenie drzew i krzewów mogą ulec uszkodzeniu. Ten typ zwierzęcia można odróżnić od leśnego po jego kolorze i wielkości. Jest mniejszy, nogi są krótsze, skóra jest szarobrązowa, a głowa i jej kształt bardzo przypomina pysk gryzonia, co nie jest typowe dla ogólnego opisu moli.
  • Czarne pieprzyki. Nie zaszkodzą ogrodowi. Nie obgryzają korzeni roślin ani drzew, wolą zjadać tylko larwy, chrząszcze lub robaki. Warto zauważyć, że w Europie ten gatunek moli jest wymieniony w Czerwonej Księdze.

Niezależnie od gatunku kret bardzo rzadko zjada korzenie roślin lub rośliny okopowe. Będzie wolał owady od roślinności. Ziemniak oraz marchewka bardziej prawdopodobne, że zostaną zjedzone przez myszy niż krety.Zobaczmy, co szkodzą krety i czy w ogóle to robią.

Czy rzeczywiście wyrządzają krzywdę?

Czy rzeczywiście wyrządzają krzywdę?

W naturze nie ma nic, co zostałoby pozostawione bez opieki lub wykorzystane do wyrządzenia krzywdy. Krety faktycznie przynoszą wiele korzyści ogrodowi:

  • Po pierwsze zjadają larwy szkodliwych owadów, które mogą wyrządzić znacznie więcej szkód roślinom niż zwierzętom.
  • Po drugie krety rozluźniają glebę, a dzięki ich tunelom w glebie zachodzi proces napowietrzania, teren nie będzie zagrożony przez bagna.
  • Po trzecie, kret jest lekarstwem numer jeden Niedźwiedźstonka ziemniaczana i inne and szkodniki... Jeśli na miejscu mieszka kret, myszy i ryjówki raczej się nie pojawią i to właśnie one psują kulturę.

Teraz zastanówmy się, jakie szkody przynoszą krety. Po pierwsze, a może w ostatnim, zwierzę może uszkodzić system korzeniowy rośliny podczas pękania pasaży. Korzenie wiszą nad „drogami” moli, w wyniku czego drzewo lub krzew może uschnąć. Istnieją również niedogodności estetyczne, gdy na stronie mieszkają krety. Wszędzie hałdy ziemi dotykają bardzo niewielu ludzi. Zwłaszcza jeśli są rozrzucone na równym i uporządkowanym trawniku. To cała szkoda.

Doświadczeni ogrodnicy nauczyli się czerpać korzyści tylko z bliskości kreta. Co więcej, nie cierpią ani krety, ani ogrodnicy, ani rośliny. Ale najpierw najważniejsze.

Jak wyprowadzić kreta ze strony: nowoczesne urządzenia

 nowoczesne urządzenia

Po ustaleniu, jakie szkody i korzyści przynoszą krety, możesz zacząć „wypędzać” zwierzę. Agronomowie odradzają odpędzanie kretów na zawsze. Czemu? Od kwietnia do czerwca szkodliwe owady bardzo aktywnie budzą się na terenie ogrodu, rozwijają się, rozmnażają. Larwy aktywnie zjadają młode rośliny. Jednym słowem wiosna i pierwszy miesiąc lata to czas aktywnego jedzenia plonów. szkodniki... Kret pomoże pozbyć się larw w kwietniu, pozwoli mu zniszczyć wrogów roślin, a następnie grzecznie poprosić go o miejsce w humanitarny sposób przez kilka miesięcy, kiedy system korzeniowy roślin zacznie rosnąć.

Porządkę można wypędzić za pomocą nowoczesnych technologii i ludowych metod. Zarówno ci, jak i inni sprawdzili się. Kret odchodzi na dwa do trzech miesięcy, tylko w okresie aktywnego wzrostu roślin.

Za najskuteczniejsze urządzenie do wydalania pieprzyków uważa się maszynę ultradźwiękową.

Delikatnie i dyskretnie wypędza zwierzę z ogrodu. To prawda, że ​​wraz z kretami odchodzą wszystkie pożyteczne owady. Pamiętaj o tym. Nie będzie nikogo na stronie przez 2-3 miesiące. Dlaczego zwierzę odchodzi? Faktem jest, że krety mają bardzo wyostrzony zmysł dotyku, węchu i słuchu. Reagują boleśnie na wibracje, nieprzyjemne dźwięki i zapachy.

Urządzenie działa na tej zasadzie. Emituje dźwięki ultradźwiękowe, które wychwytują zwierzęta, nie mogą ich znieść, boją się i opuszczają teren. Ta metoda jest uważana za jedną z najbardziej humanitarnych i skutecznych. Prześladowania krety zaczynają się w czerwcu, kiedy wykonały już główną pracę przydatną w ogrodzie.

Ludowe metody walki

Ludowe metody walki

Tradycyjne metody opierają się na tych samych zasadach co aparat USG. Mają za zadanie straszyć zwierzę hałasem, zatrzymywać wyjścia na powierzchnię nieprzyjemnymi zapachami. Tutaj opisano tylko najskuteczniejsze i najbardziej humanitarne sposoby radzenia sobie z kretem.

Eksperci nie radzą wypełniać nor i wyjść chemikaliami - szkodzi glebie, a co za tym idzie roślinom.

Krety nadal odejdą, a następnie wrócą. Używanie produktów naftowych i innych potwornych środków jest niepraktyczne, zaszkodzą one przede wszystkim uprawom, a później samemu człowiekowi. Bądźmy rozsądnymi ludźmi i stosujmy sprawdzone, proste i humanitarne metody.

  • „Pusta plastikowa butelka”. Metoda opiera się na nietolerancji hałasu na krety. Pustą plastikową lub szklaną butelkę wbija się w ziemię szyją do góry. Wiry powietrza wytworzone przez wiatr w szyjce butelki emitują szum i gwizd. Zwierzęta są przestraszone ciągłym hałasem i odchodzą.Butelkę należy monitorować, aby nie wlewać do niej wody, w przeciwnym razie cały efekt hałasu zniknie. Metoda sprawdziła się i jest polecana przez doświadczonych ogrodników.
  • Sadzimy rośliny "zapachowe". aksamitka, koperek, Pietruszka, seler - wszystkie te rośliny nie tolerują moli. Posadź je na całym terenie, dekorując je ozdobnymi zasłonami. Już pod koniec czerwca dorosną i zaczną wydzielać nieprzyjemny zapach dla kretów. Zakup z wyprzedzeniem sadzonki i sadzić rośliny już w maju. Krety odchodzą, aż rośliny wyschną jesienią.
  • Puszki blaszane strzegą ogrodu. Kolejny „głośny” sposób. Działa bez zarzutu, dopóki struktury nie zostaną usunięte. Do instalacji potrzebujesz żelaznego kołka, który wygląda jak złom. Jest wciskany w ziemię tak głęboko, jak to możliwe. Puste puszki zawieszane są na stosie. Przy wietrznej pogodzie puszki pukają w żelazo, w ziemię wpada nieprzyjemny dźwięk i zmusza krety do opuszczenia ogrodu. Zwierzę nie pojawia się, dopóki struktura nie zostanie usunięta. Wielu próbowało tej metody i było bardzo zadowolonych. Nikt nie został ranny, wszystkie kultury pozostały zdrowe.
  • Odpady rybne. Odchody rybne - głowy, wnętrzności - układane są w wyjściach tuneli czasoprzestrzennych. Zwierzęta owadożerne nie tolerują zapachu zgniłych ryb i pospiesznie wycofują się do domu. Wadą tej metody jest to, że z biegiem czasu odpady rybne nieuchronnie gniją, zapach staje się cieńszy i znika - krety mogą powrócić. Jednak początkowo działa bezbłędnie!

Wszystkie te metody radzenia sobie z kretami zostały przetestowane i działają bez zarzutu. Nie szkodzą ani glebie, ani roślinom, ani samym kretom. Dzięki temu ogród jest bezpieczny, larwy zostały zniszczone na wiosnę - pozostaje zebrać plon, cały i nieuszkodzony.

Profilaktyka

Profilaktyka

Trudno jest zapobiec pojawieniu się moli, zwłaszcza jeśli obszar znajduje się w pobliżu lasu, gleba jest wilgotna i luźna.

Porady ogrodnicze:

  1. Wiele osób odgradza obwód podziemnymi barierkami. Łupek lub inne materiały ochronne są wkopywane na głębokość 1-1,5 m. Muszą być gęste i wytrzymać negatywne skutki wilgoci. Takie ogrodzenie jest nie tylko wbudowywane w ziemię, ale także wyprowadzane na wysokość metra lub mniej.
  2. Jako ochronę stosuje się również rośliny wydzielające silne, korzenne zapachy. Cały teren ogrodzili na całym obwodzie. Rośliny strączkowe odstraszą zwierzęta. Rośliny są również umieszczane na obwodzie terenu. Jeśli istnieje ryzyko pojawienia się pieprzyków, do słupków (żelaza) ogrodzenia przymocowane są blaszane puszki. Tak więc ogród na całym obwodzie będzie chroniony przez „hałasową” kurtynę.
  3. Wielu początkujących ogrodników próbuje wiosną zniszczyć wszystkie „zapasy” moli - larw, robaków, pająków, robaków. Witryna jest prawie wypełniona chemikaliami - insektycydami. Mole mogą się nie pojawić, ale gleba ucierpi na skutek ataku chemicznego. Ponadto większość larw i szkodniki są pod ziemią, chemia i tak do nich nie dotrze. Dlatego stosowanie takiej „zapobiegania” jest niepraktyczne, a nawet szkodliwe.
  4. Aby zapobiec pojawianiu się moli, wystarczy zainstalować podziemne ogrodzenie lub zainstalować „hałaśliwe” tło na obwodzie.

Odpędzanie zwierząt nie jest trudne, najważniejsze jest rozsądnie i humanitarnie potraktować to zadanie. Proste urządzenia i specjalne rośliny pomogą odeprzeć „koparkę”. Czy jednak warto go wyrzucić na zawsze? Decyzja należy do ogrodnika. Istnieje wiele korzyści ze zwierzęcia, w rzeczywistości nie ma wiele szkód. W naturze nie ma niedoskonałości, jeśli na miejscu urodzi się kret, oznacza to, że istnieje wiele pasożytów, które mogą wyrządzić więcej szkody uprawom niż on sam. Warto się nad tym zastanowić.

Więcej informacji można znaleźć w filmie: