Sadzenie i pielęgnacja Krokosmii
Republika Południowej Afryki dała światu sporo niezwykle pięknych kwiatów. Niektóre z nich z powodzeniem rozprzestrzeniły się na całym świecie i stały się bardzo lubiane i popularne. Jednym z tych kolorów jest Montbrecia lub Crocosmia. Ten kwiat staje się coraz bardziej popularny w naszym kraju i to nie tylko ze względu na swój wdzięk i piękno, ale także ze względu na to, że sadzenie i pielęgnacja Crocosime jest dość prosta.
Uprawa Montbrecia w zasadzie nie jest trudniejsza niż uprawa mieczyków. Ten kwiat jest również rozmnażany przez bulwy, dzieci. Możliwe jest również rozmnażanie tego kwiatu przez nasiona. Jeśli roślina jest rozmnażana przez nasiona, sadzenie powinno rozpocząć się w lutym. Gdy sadzonki trochę wzrosną, należy je zanurzyć w osobnych doniczkach. I tak najwygodniej będzie posadzić rośliny na stałe, wyrywając każdą grudką ziemi bez uszkadzania korzeni.
Sadzenie bulw i dzieci odbywa się w ten sam sposób i w tym samym czasie, co mieczyki. Krokosmia uwielbia dobrze nawożone, raczej luźne gleby. Warunkiem dobrego wzrostu i pięknego kwitnienia jest światło słoneczne, w cieniu roślina ta rozciąga się, słabnie i może wcale nie kwitnąć i znikać. Nawiasem mówiąc, jeśli Montbrecia wyhoduje się z cebulek, zakwitnie w tym samym sezonie, ale dzieci lub sadzonki z nasion zaczną zachwycać się kwitnieniem dopiero w drugim, a nawet w trzecim roku.
Krokosmia, jak każda roślina bulwiasta, jest bezpretensjonalna w pielęgnacji. Lubi niezbyt częste, ale bardzo obfite podlewanie. Wskazane jest poluzowanie gleby po podlaniu, aby żarówka i powstałe dzieci mogły swobodnie oddychać.
Zanim roślina zacznie rosnąć w pąkach, należy ją karmić specjalnym nawozem do kwiatów ogrodowych.
Wraz z nadejściem chłodów Montbrecia zostaje wykopana, bulwy suszone na powietrzu i przechowywane w chłodnym pomieszczeniu o temperaturze 5-7 stopni Celsjusza. Dzieci, podobnie jak mieczyki, są rozdzielane przed lądowaniem.
Powodzenia!