Uprawa kapusty pekińskiej
Kapusta to wspaniała roślina. Tak wiele różnych typów i tak wiele korzyści dla ludzi. Przez długi czas zadowalałam się tradycyjną białą kapustą (i od czasu do czasu kupowałam kalafior), aż odkryłam brokuły i kalarepę, brukselkę i kapustę pekińską. Ten ostatni, bardzo delikatny i lekki, jest teraz częstym gościem na naszym stole. Wszystkim smakowały pyszne sałatki z niej przyrządzane, a mnie interesowała kwestia uprawy kapusty pekińskiej. A jeśli sam spróbuję to zrobić?
Ale nie takie proste - mówią eksperci. W naszych warunkach nie zawsze da się wyhodować dobrego pekińczyka. Aby to zrobić, będziesz musiał trochę się przygotować. Najpierw musisz dowiedzieć się, co jest niezbędne dla tej rośliny, a co jest surowo zabronione. Aby ta kapusta miała czas na zbudowanie masy wegetatywnej, należy ją wysiać (lub przesadzić) dość wcześnie, w kwietniu. Nie martw się, roślina może wytrzymać lekkie przymrozki (do -4 stopni poniżej zera).
Jeśli kapusta nie zdąży się wzmocnić przed początkiem maja, może uderzyć ją pchła krzyżowa. Aby z nim walczyć, stosuje się odkurzanie kurzem lub chlorofosem. Czynności te można wykonać tylko przed rozpoczęciem wiązania główki kapusty.
Dalsza pielęgnacja polega na rozluźnieniu gleby, odchwaszczaniu, podlewaniu (jeśli nie ma deszczu przez długi czas w upale) i przerzedzaniu. Jeśli wydaje się, że robisz wszystko dobrze, ale mimo to kapusta pekińska trafia w strzały - zwróć uwagę na wybór odmiany. Mówią, że holenderskie nasiona dobrze radzą sobie pod tym względem. Wypróbuj Manoko, Nunems, Simenis i inne hybrydy.
Uwielbiam tę roślinę w przeróżnych sałatkach. Ale wyhodować taką sałatkę w ogrodzie - jakoś nigdy mi to nie przyszło do głowy. ale powinniśmy spróbować!